z amerykańskiego komiksu. Nie byle jakiego. Mocno wspierałam się Lobo: Portret bękarta, który wyszedł spod ołówka samego Simona Bisley'a.
W książce Lobo nosi przy sobie hak, którego używa do wiadomych celów. Zamiast okrągłego, przypominającego wieszak, do rąk włożyłam hak rzeźniczy, tak dla lepszego efektu.
Kobieta jak kobieta, biuściasta, blond pani oficer. Żałuję, że nie sfotografowałam szkicu, wyglądał całkiem nieźle.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz